Woolloop - moje włóczkowe marzenie

"Najdejszła wiekopomna chwila...", by powiedzieć dziewiarskiemu światu, że otworzyłam swój mały (na razie😉) sklepik z włóczkami. Nazywa się tak, jak mój blog, czyli woolloop. Zajdziecie go tutaj: woolloop.pl. Taka sobie bardzo moja pętelka z wełenką lub - jeśli kto woli - wełenka z pętelką z wyrobami Durable, Novita i Bobbiny.  

Dlaczego? 

To chyba jasne! Jestem entuzjastką dziewiarstwa i rękodzieła w ogóle, no i kobietą, czyli nie mogę się zdecydować, którą włóczkę wybrać, więc postanowiłam mieć je wszystkie...

Żart oczywiście, ale... coś też w tym jest. Znacie to uczucie, prawda?

Oczarowanie

Wiecie, ile razy dziennie chodzę do mojego małego magazynu popatrzeć na te wszystkie kolorowe wspaniałości?! A jak mi się miło na sercu od tego robi! Nie będę oryginalna, jeśli powiem Wam, że samo ich przekładanie i pieszczotliwie układanie w coraz to innych konfiguracjach koi mi nerwy nadszarpnięte nieco stresem niedawnych przedświątecznych przygotowań!

I co najlepsze - wcale nie patrzę na te moje skarby, jak na coś, co mam sprzedawać, a raczej jak na kolorowy potencjał, z którego mogłabym zrobić cuuuuda-wianki!

Czujecie to samo, gdy zaglądacie do swoich mniej lub bardziej tajnych skrytek z zapasami włóczek. Zgadza się? Nota bene: wydaje mi się, że pokazywane przez niektóre z Was na Facebooku półki z zapasami są bogatsze od mojego startowego składu sklepowego😃😃😃

Jakie włóczki?

Zatem na półkach w woolloop jest na razie kilkanaście włóczek, lecz jestem mocno przekonana, że dobrałam je na tyle starannie, że zaspokoją gusta i odpowiedzą na potrzeby wytrawnych dziewiarek.

Przede wszystkim postawiłam na europejską jakość. Na razie mam wyroby 3 producentów: Durable z Holandii, Novita z Finlandii i Bobbiny z Polski. Od każdego z nich wybrałam produkty, które sama znam i cenię, są certyfikowane, bezpieczne i trwałe.

Od Durable znajdziecie zatem:

• cieplutką i grubiutką, ale lekką jak gęsi puch Durable Chunky (100% wełna virgin, w pięciu naturalnych kolorach)

• cienką, miękką włóczkę skarpetkową (wełna + poliamid) Durable Soqs w pięknych odcieniach
• mieszankę z jedwabiem Durable Forest w leśnych melanżach 
• gładkie i sztywne, w pięknej gamie kolorystycznej, niezbyt grube sznurki do makramy Durable Macrame

Od fińskiej Novity mam dla Was:

• absolutny klasyk - Novita 7 Brothers - włóczka skarpetkowa na druty nr 4-5 i jej kolorowi - nomen omen - bracia: 
• Novita 7 Brothers Polaris
• Novita 7 Brothers Napapiiri (Krąg Polarny) 
• Novita 7 Brothers Raita (Paski)
• Baby Merino (100% merynos) mniam...
• Baby Merino Dreams - pokrewna tej pierwszej, ale w kolorowy rzucik
• i grubas w tym towarzystwie Novita Isoveli - też skarpetkowa

Od polskich Bobbinów oczywiście:

 

 

• T-shirt yarns (na razie głównie gładkie)
• sznurki w dwóch grubościach 30 i 50 mm i różnych długościach

Co dalej?

W zanadrzu (czyli w planach) mam oczywiście wiele innych rodzajów włóczek i poszerzenie oferty kolorystycznej obecnych. 

Mam nadzieję, że Wy - dziewiarska Brać - będziecie współdecydować, jakie rodzaje i jakie kolory powinny pojawić się na półkach woolloop, a ja przy kolejnych zamówieniach od producentów postaram się wyjść naprzeciw Waszym oczekiwaniom i spełnić Wasze marzenia. 

Co jakiś czas będę tu na blogu omawiała szerzej daną włóczkę, jej właściwości, możliwą gamę kolorystyczną i zastosowania, by dać Wam obraz, co wybrani przeze mnie producenci mają do zaoferowania. 

A jeśli macie jakieś włóczkowe marzenia zupełnie "od czapy", to też dajcie znać. Jeśli tylko spełnią kryteria jakościowe, jakie stawiam przędzom, a producent będzie zainteresowany dystrybucją w Polsce, postaram się je sprowadzić:-) I pamiętajcie: nie ma głupich pytań, ani głupich życzeń! Piszcie bez skrępowania! 

Znajdziecie mnie w stałych miejscach: na Facebooku, Ravelry, Pinterest i Instagramie!

Trzymajcie, proszę kciuki za początkującą!

Monika (Mej)

P.S. Wszystkie zdjęcia w powyższym wpisie pochodzą od producentów i zostały użyte za ich zgodą.