Mało alpaki w Alpace

Czyli w plątaninie różowych warkoczy...


Włóczka Nako Alpaca mimo szumnej nazwy nie cechuje się imponującą ilością rzeczonej alpaki. Jest jej zaledwie 10%, a reszta to niestety akryl. Mimo to zdecydowałam, że z niej właśnie powstanie sweterek bogaty w warkocze, który ujął mnie pewnego razu w jednym z numerów Sandry.

Wiele miesięcy zajęło mi znalezienie odpowiedniego koloru. W oryginale był to bowiem melanż zwany "drzewo różane", czyli właściwie jasny brąz czy ciemny beż złamany ciepłym różem. Piękny dla blondynki lub pani "jesień", ale nie dla mnie. Wiedziałam tylko, że bazą ma być chłodny jasny róż i koniecznie melanżowy. Takie samoograniczenie sprowadziło na mnie miesiące mąk twórczych i pieczenie oczu od wertowania Internetu.

W końcu wytypowałam włóczkę i zaczęłam polowania, by zobaczyć ją w naturze. Okazało się to znów niełatwe, ale ostatecznie dopadłam ją w zaprzyjaźnionej hurtowni garażowej na ul. Sokolej we Wrocławiu. W naturze też zdała egzamin, choć przyznam, że wątpliwości budził skład. Ale, że i w dotyku okazała się miła i pełna alpakowego włoska, dałam się uwieść Nako Alpace.

Nako Alpaka róż

Sweterek dziergałam na drutach 5,5 mm z lekkością i przyjemnością.  Wzór okazał się jednak bardziej włóczkochłonny niż w opisie i zabrakło mi dosłownie na 5 ostatnich centymetrów rękawa i wykończenie. Po mojej chyba czwartej wizycie w hurtowni pani właścicielka zdecydowała się w środku lata zamówić dla namolnej klientki tę włóczkę, bym mogła dokupić nieszczęsny brakujący motek. Chwała jej za to!







Różowa warkoczowa plątanina szczęśliwie powstała do końca. Jest sprężysta i bardzo ciepła. Debiutowała na razie tylko na zdjęciach, bo wciąż za ciepło na takie puchy i warkocze. Ale doczeka się z pewnością jesiennej inauguracji. 



Jak widać, zasadniczy "fun" polega na kombinacji warkoczy w 4 kolumnach, w tym te najdrobniejsze mają mały ażur. Reszta to podwójny ryż. Dzierga się to nienudno i szybko.



Pierwszy raz robiłam też krzyżowe nabieranie oczek i przyznam, że bardzo mi się podoba.






Włóczka: Nako Alpaca

Skład: 10% wełna alpaka, 90% akryl
Kolor: pudrowy róż, melanż
Długość: 100g/190m
Grubość drutów: 4,5 - 5. U mnie 5,5
Zużycie: 550 g

Aha, hmmm... jakbyście wiedziały, gdzie podziałam sweterek po sesji fotograficznej, to będę wdzięczna za wskazówki;-) Mam nadzieję, że znajdę go przed końcem zimy...

Komentarze

Popularne posty