Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

Szczęśliwy finał pewnego WIP-a

Sezon bawełniany w pełni, więc będzie dziś o bawełnie. Bawełniane sweterki, to coś, czego nie może być za dużo w damskiej szafie, prawda? Mój szałwiowy czekał na realizację kilka ładnych lat i przeszedł przez fazę bycia... sukienką z bolerkiem:-) Dlaczego? Opowiem. Pierwotnym planem, towarzyszącym zakupowi bawełnianej włóczki w kolorze chłodnej, szałwiowej zieleni było zrobienie na drutach sukienki z bolerkiem. I nawet ostatecznie ta sukienka powstała. Cóż jednak z tego, skoro konieczność dokupienia włóczki w trakcie pracy zaowocowała dwoma różnymi odcieniami, a całość po ubraniu okazała się po prostu nieciekawa. Wyglądałam  w niej jakoś tak "kluchowato". Na tyle, że postanowiłam nie ujawniać jej światu. Żal mi było oczywiście włożonej pracy i bolerka, którego wzór bardzo mi się podobał. Nawet zastanawiałam się, czy go nie zostawić. Doszłam jednak do wniosku, że bolerko solo nie ma racji bytu. Decyzja o spruciu nie była łatwa do momentu,w którym przypomniałam sobie o pewnym z

Najnowsze posty

Ciepło-chłodna mgiełka

Unboxing - wzór do zakochania